Ktoś kiedyś napisał: „Jesteś tym, co udostępniasz. Pokaż mi, co udostępniasz, a powiem Ci, kim jesteś”. W jakim stopniu się z tym zgadzasz? Możesz się z tego śmiać, ale prawda jest taka, że nasze konta w mediach społecznościowych, są w dużym stopniu odzwierciedleniem tego, jakimi ludźmi jesteśmy. To my decydujemy o naszej aktywności w Internecie. To my – świadomie lub nieświadomie – wpływamy na to, jak odbierają nas inni ludzie. Czy ich wrażenie będzie pozytywne, czy negatywne? To zależy od nas.
Co zrobić, żeby każda osoba, która wejdzie na Twój profil była pod wrażeniem tego, jak interesującym jesteś człowiekiem? Jak zrobić pierwsze dobre wrażenie w Internecie? Jeśli chcesz się tego nauczyć, to ten artykuł jest dla Ciebie.
I na początku mam dla Ciebie bardzo ważną wiadomość…
PIERWSZE WRAŻENIE JEST TROCHĘ PRZEREKLAMOWANE
Często liczy się to drugie i trzecie wrażenie. W sytuacja, kiedy ktoś poznaje Cię bliżej i jesteś zdany na siebie. Nie masz już w artylerii możliwości zafiltrowania swoich niedoskonałości. Kiedy spotykasz się z kimś na żywo, na światło dzienne wychodzi to, jak zachowujesz się zazwyczaj. Jednak abstrahując od tego, wielu ludzi popełnia faltstart, nieświadomie popełniając błędy, które negatywnie wpływają na ocenę ich osoby w Internecie i nie tylko. Przez to, czasem rezygnują z szansy na to, żeby przyciągnąć uwagę ludzi, od których mogą zależeć ważne decyzje w ich życiu….
To niesprawiedliwe, dlatego dam Ci dzisiaj kilka wskazówek, jak tego uniknąć oraz nauczę Cię, jak prowadzić profil, żeby wzbudzał zainteresowanie i pokazywał Ciebie w pozytywnym świetle.
I co ważne – takie działania nie mają nic wspólnego z udawaniem!
NIE JESTEŚ ANONIMOWY W INTERNECIE
Nie jesteś anonimowy w Internecie. Prawda jest taka, że w każdej chwili mogę wejść na Twój profil i sprawdzić, co tam udostępniasz. Mogę zobaczyć, jakie dodajesz zdjęcia i kim są Twoi znajomi. To mi dużo o Tobie powie. Ale spokojnie – nie zrobię tego. Za to prawie na pewno zrobi to człowiek, u którego będziesz starał się na przykład o pracę. Chcesz wiedzieć jak wtedy zaprezentować się dobrze? To czytaj dalej.
Widziałeś film, w którym mężczyzna podchodzi do nieznajomych osób i opowiada im o ich własnych życiu? Te osoby są zdezorientowane, bo nie wiedzą, skąd tyle ten mężczyzna tyle o nich wie. Zobacz, co zrobił…
JAK ZROBIĆ PIERWSZE DOBRE WRAŻENIE W INTERNECIE?
Chyba każdemu z nas zdarzało się kiedyś wstawić do sieci kompromitujące zdjęcie. Mówi się, że to błędy młodości. Wtedy nawet nie zdawałeś sobie z tego sprawy, a teraz klepiesz się po głowie i mówisz: „Ale byłem głupi”.
Nie ma co tego przeżywać – stało się. Rzecz w tym, że o ile w młodzieńczych latach obyło się bez większych konsekwencji, to teraz nieodpowiednie prowadzenie swoich kont w mediach społecznościowych, może być dużą przeszkodą w tym, w jaki sposób odbierają Cię inni ludzie w Internecie.
Ale są sposoby, żeby było zupełnie odwrotnie. I zamierzam nauczyć Cię, co zrobić, żeby Twój profil przyciągał uwagę i budował Twój wizerunek w bardzo pozytywny sposób. Gotowy?
CO MÓWI O TOBIE TWÓJ PROFIL W SOCIAL MEDIA?
Pisząc Social Media, mam na myśli Twoje konta na Instagramie, Facebooku, Goldenlinie, czy Linkedinie. Wielu młodych ludzi jeszcze nie zdaje sobie sprawy z tego, jak duże znaczenie ma to, co publikują w sieci. A ma ogromne!
Dlatego jeśli masz 20 kilka lat i czytasz ten tekst, to zastanów się przez chwilę. Mówi się, że Milenialsi żyją, jakby wszystko im było wolno i jakby nic nie miało konsekwencji.
Ale w prawdziwym życiu ponad horyzontem złotego Iphone’a, wszystko ma swoje konsekwencje.
Większość ludzi widząc Twoje zdjęcia z piwem w ręku, fajką w buzi i w koszulce z marihuaną, nie potraktuje Cię poważnie. Ale przecież to chyba jest zrozumiałe?
I w kreowaniu pierwszego wrażenia, czy jak powiedzieliby to Ci, którzy lubią być amerykańscy – w personal brandingu – nie ma znaczenia to, jakim jesteś człowiekiem, jeśli tego nie pokażesz.
Bo ja zdaję sobie sprawę, że możesz być naprawdę super. Możesz mieć nieskazitelny charakter. A to, że nosisz dredy wcale nie musi znaczyć, że codziennie chodzisz ujarany. Problem w tym, że wielu ludzi może pomyśleć sobie o Tobie różne rzeczy. Bo mamy rożne skojarzenia.
Pal to licho, żeby oceniał Cię ktoś z Twojego pokolenia. Inaczej to wygląda, gdy ocenia Cię człowiek w wieku 40-50 lat z podejściem bardziej konserwatywnym. Kiedy Ty wyciągasz telefon w trakcie rozmowy i myślisz, że to normalne. On uważa, że okazujesz mu brak szacunku. Że to tak, jakbyś wyciągał przed nim gazetę i zaczynał czytać, kiedy do Ciebie mówi.
Ale tak samo jest w mediach społecznościowych. Możesz myśleć, że to, co publikujesz jest na porządku dziennym. Ale czy jest na porządku dziennym dla wszystkich? Jak to wpływa na to, jak postrzegają Cię inni ludzie?
Chcesz poznać kilka skutecznych sposobów, żeby Twój wizerunek w sieci był pozytywny i działał na Twoją korzyść? Tak, żeby ludzie widzieli w Tobie interesującego człowieka takiego, jakim naprawdę jesteś? To czytaj dalej.
CO UDOSTĘPNIASZ W SOCIAL MEDIA?
Po pierwsze zrozum, że w XXI wieku media społecznościowe, takie jak Facebook, to Twoja wizytówka, którą każdego dnia widzi wielu różnych ludzi. Wśród nich są też tacy, którzy nie mają na Twój temat zielonego pojęcia. Jak pokazać się im z dobrej strony?
Wyobraź sobie teraz, że ktoś, kogo nie znasz wchodzi na Twój profil na Facebooku. Może to rekruter firmy, w której marzy Ci się pracować. Albo sam pracodawca tej firmy. On Cię nie zna. Ma prawo pomyśleć na Twój temat, co chce, a widzi to, co widzi. Pojawia się pytanie, co z tych informacji może wywnioskować? Co Ty sam o sobie byś pomyślał patrząc z perspektywy trzeciej osoby?
Co można powiedzieć o Tobie na podstawie Twojego profilu? Jesteś ambitnym, pracowitym i kreatywnym człowiekiem z pasją? A może wulgarnym, chamskim i leniwym? Nie ignoruj tego. Jeśli pierwsze wrażenie będzie niekorzystne, to ten człowiek może nawet nie dać Ci szansy.
Co w takim razie zrobić, żeby Twój wizerunek w Internecie był pozytywny? Jak zrobić pierwsze dobre wrażenie w Internecie?
Jest kilka ważnych elementów, na które musisz zwrócić uwagę. Oto one:
1. CHWAL SIĘ SKROMNIE I RELACJONUJ SUKCESY
Możesz wykorzystać Internet do prezentowanie ważnych dokonań i ważnych wydarzeń w Twoim życiu. Nowa, lepsza praca? Spoko, napisz o tym! Nie widzę najmniejszego powodu, żebyś nie pisał o swoich sukcesach. O maratonie, który przebiegłeś. O szkoleniu, które ukończyłeś. I o wszystkim tych rzeczach, które stawiają Ciebie w dobrym świetle. Bo informacja idzie w świat. Bo ktoś zobaczy. Ktoś powie komuś innemu. Nic w świecie nie ginie.
Mam świadomość, że wielu ludzi w Polsce ma blokadę przed tym, żeby pisać o swoich sukcesach. Ale nie bój się tego. Coś w nas kulturowo jest takiego, że chcemy sprawiać wrażenie skromnych. I nie mam nic do skromności. Uważam, że skromność i pokora, to bardzo pożądane cechy. Ale nie można popadać w skrajność. Bo to, że umniejszasz swoje zasługi wcale nie ma nic wspólnego ze skromnością. Naprawdę. Jeśli masz powody, to pisz o swoich sukcesach. Przecież możesz się chwalić skromnie.
2. DODAWAJ ZDJĘCIA Z WAŻNYCH WYDARZEŃ
Jeżeli poszedłeś na zajebiste szkolenie, konferencję albo jakiś fajny event, to dodaj zdjęcie na fejsika. Ty poszedłeś, a ktoś inny siedział w tym czasie w domu i oglądał nowy sezon „House of Cards”. Jak to o Tobie świadczy? No oczywiście, że dobrze. Twoja dodatkowa aktywność ma znaczenie. Podejmujesz inicjatywę. Nie mówię już o korzyściach, które płyną z tego, że w takich miejscach poznajesz naprawdę mądrych ludzi.
Ale uważaj… Potem wielu może powiedzieć o Tobie: „Ten to ma znajomości”. Ale dlaczego je ma? Bo chodził na szkolenia, warsztaty, spotkania. W końcu gdzieś musiał je zdobyć. Tak to działa. „Znajomości” nie są złe, jak się to potocznie w narodzie powtarza. Są bardzo przydatne i na pewno nie raz się o tym przekonałeś. Ale wracam do tematu.
3. BUDUJ WIZERUNEK EKSPERTA
Co jest Twoim konikiem? Jeśli lubisz marketing, to pisz o tym. Poruszaj te problemy i pokaż, że znasz odpowiedzi. Jeśli teraz o tym nie piszesz, to inni mogą nawet nie wiedzieć, czym się zajmujesz. Nie mają pojęcia, w czym jesteś dobry. I w czym mógłbyś im ewentualnie pomóc. Bo co z tego, że Ty coś wiesz, skoro inni nie wiedzą o tym, że wiesz?
Jeśli chcesz budować wizerunek eksperta, bardzo ważne jest to, żebyś zaczął pisać o tym, czym się zajmujesz.
Dzięki temu będziesz na najlepszej drodze do tego, żeby zbudować wizerunek eksperta w Twojej dziedzinie. W ten sposób wizerunek eksperta budują także duże brandy – Samsung na przykład działa na YouTube, gdzie wrzuca filmy instruktażowe dotyczące obsługi telefonów. Bystre firmy identyfikują, jakie problemy mają ich klienci, a potem opisują rozwiązania na blogu, bądź nagrywają film. To też dobrze robi dla pozycjonowania stron w wyszukiwarkach.
Wtedy Ty, mając do wyboru dwie firmy zajmujące się tym samym, prawdopodobnie wybierzesz tę firmę, która daje Ci odpowiedzi na Twoje ważne pytania. Po co o tym piszę?
Bo Ty możesz budować swój wizerunek w podobny sposób. W mediach społecznościowych pokaż, że jesteś ekspertem. A co jeśli nie jesteś? To nic!
4. OPISUJ DROGĘ DO CELU
Wielu ludzi boi się, że nie są wystarczająco kompetentni, żeby o czymś mówić, czy pisać. Chociaż jednocześnie bardzo wielu by chciało działać w sieci. Ale ja Ci dam bardzo ważną radę. Dzień, w którym będziesz wiedział wszystko, nigdy nie przyjdzie. Wiesz co robią ludzie, którzy odnoszą sukces w mediach społecznościowych?
Oni opisują swoją drogę. Opisują swoje pierwsze sukcesy i porażki. Mija miesiąc, dwa, trzy. I stają się trochę bardziej kompetentni. Mija rok – są dobrzy. Mija kilka lat – są jednymi z najlepszych. Konsekwencja, kochani. Nie musisz być najlepszy, żeby zacząć, ale musisz zacząć, żeby być najlepszym.
Dobrym sposobem do opisywania swojej drogi jest prowadzenie swojego Fanpage. Jeśli chciałbyś zacząć pisać na Facebooku, to zapraszam na 10-godzinny praktyczny warsztat.
W trakcie warsztatu nauczysz się pisać angażujące treści oraz jak za pomocą treści budować relacje z ludźmi, którzy śledzą Twoje konto. Dzięki temu, Twoi fajni będą chętnie odwiedzali Twoją stronę. Jeśli jesteś osobą młodą, to możesz nauczyć się także, jak prowadzić Fanpage, a potem wykorzystać tę wiedzę, żeby dodatkowo zarabiać prowadząc czyjeś Fanpage’e.
Możliwości jest mnóstwo. Bo ta wiedza i konkretne metody sprawią, że Twój Fanpage lub konto osobiste zacznie pozytywnie wyróżniać się na tle innych kont. Ludzie będą pytać Cię, co robisz, że tak dobrze Ci to wychodzi?
Chciałbyś tak? To kliknij tutaj i poznaj szczegóły dotyczące praktycznego warsztatu: „Jak zaistnieć i zarabiać na Facebook?”.
5. BIERZ UDZIAŁ W DYSKUSJACH, ALE…
W Internecie nie jesteś anonimowy. Dlatego nie myśl, że nikt nie zauważy Twoje aktywności w dyskusjach. Bo Ci, co chcą, to zobaczą. Miej świadomość tego, że każdym swoim komentarzem i opinią w Internecie budujesz swój wizerunek.
Dlatego udzielaj się w sposób pozytywny. Postaw na wypowiedzi stawiające Ciebie w dobrym świetle. Bo to, w jaki sposób udzielasz się w dyskusjach, to co piszesz o sobie, i to, co piszesz o innych, może Ci pomagać w budowaniu wizerunku, ale może Cię też pogrążyć. Dlatego absolutnie nikogo nie obrażaj. Nie opisuj w szczegółach każdej sfery swojego życia. Nie opisuj swoich preferencji seksualnych… zero takich rzeczy. Zachowaj trochę prywatności dla siebie!
6. ZADBAJ O INFORMACJE W TWOIM PROFILU
Ile razy wchodziłeś na profile osób, które w polu: „miejsce pracy”, miały wpisane hasła, takie jak: „Szlachta nie pracuje”? Dlaczego?
Wielu ludzi wpisuje w wyszukiwarce Google frazę taką jak: „miejsce pracy na facebooku smieszne”. Mówię poważnie – ludzie szukają tego w Internecie. Chyba wolałem tego nie wiedzieć. Ale skoro już to sprawdziłem, to zdradzę Ci kilka bajeranckich miejsc pracy. Zobacz co znalazłem. Ogromny wachlarz możliwości.
Teraz w polu „miejsce pracy”, możesz wpisać: „pracownik w chińskiej restauracji”, „pracownik w NASA”, „prezydent Libii Kadafi”, „zawodowy nindża”. Ktoś podpowiada, że w sportach możesz wpisać: „ekstremalne opierdalanie się”. A inny mądry radzi: „wpisz sobie wyższą szkołę melanżu”.
Oczywiście, trochę sobie ironizuję. I piszę o tym w formie żartu.
Wiem, że na 99% tak nie robisz. Chciałem tylko przekoloryzować sytuację, żebyś zastanowił się, co mówią o Tobie informacje, które wpisujesz w swoim profilu. W jaki sposób Cię przedstawiają? A teraz najważniejsze.
7. POKAŻ, ŻE JESTEŚ NORMALNYM CZŁOWIEKIEM
Pokaż siebie z tej strony, z jakiej chcesz, żeby widzieli Cię inni. Ale jeśli chcesz zrobić pierwsze dobre wrażenie, to bądź autentyczny. I nie będę się bardziej rozpisywał. Bądź autentyczny w tym co robisz i tyle. Bo ludzie widzą, kiedy to, co robisz nie jest spójne z tym, jaki jesteś.
Mam dla Ciebie jeszcze propozycje! Jeśli chcesz nauczyć, jak prowadzić swój profil prywatny albo Fanpage w sposób, który wyróżni Cię spośród innych. Chciałbyś pisać angażujące i wartościowe treści? A także chcesz wiedzieć, jak stworzyć odpowiednie grafiki, jak odpowiedni typ Fanpage, a także jak pisać angażujące treści.
To zapraszam na 10-godzinny warsztat! Czego jeszcze nauczysz się w trakcie tego warsztatu? Zobacz film poniżej:
PODSUMOWANIE
A teraz zainspirowany tym, co napisałem sprawdź, co możesz zmienić w sposobie, w jaki prowadzisz swoje konta w mediach społecznościowych. To naprawdę ważne i jeśli zastosujesz to w praktyce, to nie minie długo czasu, a nauczysz się w jaki sposób robić pierwsze dobre wrażenie w Internecie. Zaczniesz być odbierany jako osoba bardzo interesująca i kompetentna. A najważniejsze jest to, że będzie to całkowicie spójne z tym, jakim jesteś człowiekiem. Trzymam za Ciebie kciuki i powodzenia.
PS. A jakie Ty masz sposoby na to, żeby dobrze zaprezentować się w Internecie? Daj znać w komentarzu!
Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, to prawdopodobnie spodoba Ci się też ten: www.dawidbaginski.com/10-sposobow-by-zniechecic-ludzi-czesc-1/
Łap jeszcze ostatnie VIDEO, które nagrałem! Czy pierwsze wrażenie naprawdę jest ważne? Sprawdź sam.
4 Comments
Kolejny dokładnie przemyslany wpis prowadzący do sprzedaży, z początku mnie to męczyło i dalem sie na to lapać , a teraz biorę to co może mi się przydać i odchodzę 😉
Tematy, które poruszam na blogu to wiedza podstawowa, która dla wielu ludzi stanowi ogromną wartość! Jednak są osoby, którym ta wiedza nie wystarcza. Mówią: “Fajnie, Dawid… ale ja chcę czegoś więcej”. I właśnie dla osób, które chcą więcej proponuję dodatkowe płatne możliwości. Daję sporo treści merytorycznych, ale jest limit.A jeżeli jesteś osobą, która chce dostać wszystko za darmo, to zapraszam Cię na bezpłatne zamiatanie mojej posesji, mycie samochodu, no i oczywiście w zimę możesz chwycić za łopatę i co drugi dzień odśnieżać dojazd do garażu.
Dlatego moja rada jest taka: Pamiętaj, że darmowa wiedza da Ci dużo. Ale jeśli chcesz konkretnych rezultatów i masz zaufanie do SPRZEDAWCY, to warto mu zapłacić za tę wiedzę. Tak, jak wtedy gdy kupujesz książkę.
Zabawne jest to, że ludzie łatwiej kupują książki, niż na przykład kursy lub warsztaty w Internecie. Wiesz dlaczego? Niektórzy myślą, że robią sprzedawcy na złość. Mówią: “aaa, pokażę mu, że jego sztuczki na mnie nie działają”. I myślą, że zrobią mi na złość. Ale pomyśl… komu tak naprawdę szkodzą: mi, czy sobie? Jeśli ta wiedza jest zajebiście potrzebna i praktyczna? 😀
A nawet jak pomyślisz, że zrobisz mi na złość i nie skorzystasz, to korzystają z tego setki osób każdego miesiąca i Twoja decyzja nic w moim życiu nie zmieni. Dlatego mam ten komfort, że mogę dawać ten wartościowy materiał ze świadomością, że pomoże on wielu ludziom, a ja będę spełniał swoje marzenia i czynił dobro.
Zastanów się jednak, czy taka decyzja zmieni coś w Twoim życiu? Bo jeżeli teraz odejdziesz, to Twoje życie nadal będzie takie samo. Jeżeli jest fajne, to gratuluję Ci z całego serca, ale jeśli nie jest fajne, to prawdopodobnie będziesz tkwił w tym niefajnym przez kolejnych kilka lat.
PS. Nie traktuj tego personalnie. Poruszam ten temat, bo jest dość popularny. Ludzie czasem widzą ofertę i myślą: “NIE DAM SIE NA TO ZŁAPAĆ” – tak, jak Ty. Ale taki tok myślenia jest bez sensu, nie sądzisz?
Bardzo fajnie poukładane -czytelnie “prowadzisz” klienta po temacie. Sekwencja zapisów skłania do poszukiwań (trochę jak detektyw, wiele wątków na raz ale logicznie i klarownie). Jestem początkująca i wygląda to zachęcająco.
Świetnie Ewa! Bardzo się cieszę. Jeśli podoba Ci się ten artykuł, to zachęcam Cię do przeczytania innych z tematyki, która Cię interesuje. Będzie świetnie, jeśli też podzielisz się swoim komentarzem! 🙂