Ja 18 lat temu wybrałem pierwszą opcję. Jeżeli Ty też zmierzasz w tym kierunku, to przeczytaj ten wpis, bo dam Ci dziś jedną mocną życiową wskazówkę, która może całkowicie odmienić Twoje podejście w kwestii osiągania swoich celów i realizacji marzeń…
Zobacz. Dziś prawie każdy powtarza w kółko, że:
Dlatego to już teoretycznie wiesz…
Tylko problem w tym, że potem zaczyna się prawdziwe życie i jeżeli chodzi o akceptację dla tych wyzwań i realizację swoich celów, to JEST z tym RÓŻNIE.
Ja na przykład widzę jeden mechanizm, który blokuje sporo osób przed osiągnięciem prawdziwego sukcesu. Mentalność charakteryzująca się brakiem cierpliwości.
Wszyscy to znamy. Dziś jak zamawiasz coś na Allegro, to jutro odbierasz to w paczkomacie.
Tylko z realizacją życiowych planów tak pięknie to nie wygląda. Realizacja prawdziwych marzeń może zająć 5-10-15-20 lat lub dłużej. Zależy, jakie masz marzenia.
Wiele osób czyta o tym, niby to rozumie. Ale mimo to tak naprawdę ma nierealne spojrzenie na dążenie do ich realizacji. Przynajmniej Ja tak to widzę.
Wiele osób opowie Ci o swojej ambicji, a potem widzisz, jak te same osoby zapalają się na 3 miesiące i zaraz gasną. Mówią, że stracili tzw. motywację, bo to i tamto…
Gdy zapytasz, co się stało, mówią: “wiesz co? To jednak nie to. Ja to muszę poczuć to coś” albo “trochę inaczej sobie to wyobrażałem. Nie wiem, może, że w pracy nie będę musiał pracować?”.
Pojawiły się pierwsze trudności, jakiś rodzaj monotonni, i już perspektywa jest całkowicie inna. A potem te osoby zaczynają kolejny biznesowy pomysł… rozpoczynają nową pracę… by za jakiś czas powtórzyć znów ten sam scenariusz.
Takie postępowanie… na pewno daje sporo wrażeń, ale zazwyczaj nie da Ci wymarzonych rezultatów w życiu. Wymarzone rezultaty to zazwyczaj efekt cierpliwości i dyscypliny.
Pogódź się z tym, że w pracy będziesz robił ok. 95% tego, co nie zawsze sprawia przyjemność. I czerpał przyjemność z ok. 5% zadań, które tę przyjemność dają.
Może u kogoś jest inaczej (jasne, może tak być). Ale u mnie tak to właśnie wygląda.
Nigdy nie będzie idealnie. Szczerze mówiąc, nie wiem, jaką pracę musiałbyś wykonywać, by każde zadanie za każdym razem dawało 100% satysfakcji.
Ty wiesz? Jeżeli tak, napisz poniżej. Jestem ciekawy Twoich pomysłów!
Oczywiście, może być tak, że jesteś w miejscu, które nie jest dobre ani dla Ciebie, ani dla Twojego rozwoju, itp. itd. Wtedy to inna sprawa – zrób coś z tym.
Ale w innej sytuacji – nie rezygnuj tak szybko (szczególnie, gdy jesteś w środowisku, które wspiera Cię w realizacji Twoich celów)!
Pomyśl sobie teraz: czy masz tak, że za wszelką cenę uciekasz od tych 95% sytuacji, by osiągnąć ideał, którego może nie być? Jednocześnie nie doceniasz tak naprawdę tego, co masz, i gdzie jesteś?
Jeżeli tak, to być może masz cechę charakteru, która sprawia, że szybko odpuszczasz.
Dlatego ciągle potrzebujesz wrażeń. A gdy pojawia się monotonia, to głowa Ci podpowiada, że nie masz motywacji.
To nie chodzi o brak motywacji, tylko coś w przeszłości, co sprawiło, że akurat Ty tak reagujesz w takich sytuacjach.
Ja na przykład mam tak, że podjąłem decyzję, i działam już 14 lat biznesowo. Nie patrzę na to, czy danego dnia mam motywację, czy nie. Czasem jest więcej ekscytacji. Czasem jest spokojniej. Czasem jest monotonia. A czasem jest zapieprzanie.
Ja cały czas idę w obranym kierunku niezależnie od tego, w którą stronę wieje wiatr.
Z każdego roku coraz lepiej, a to dzięki wizji, cierpliwości i codziennej dyscyplinie.
Moją osobistą ambicją jest być najlepszym w zakresie biznesu internetowego i Social Media. I nie dlatego, aby czuć się lepiej od innych. Robię to dla siebie, bo marketing sprawia mi niesamowitą przyjemność.
Przeszedłem długą drogę i wiem, że jeszcze dużo przede mną. Popełniłem też wiele błędów. Stworzyłem wiele systemów, które nie wypaliły. Po to, aby dziś tworzyć szkolenia, w których przekazuję tę wiedzę. By ktoś uniknął prób działania na własną rękę.
Daję od siebie dużo, i otrzymuję dużo. Mam super życie, ale…jeszcze jako chłopak z małej wsi, jeszcze student nawet o takim nie śniłem. O takiej wersji siebie w przyszłości. Dziś to rzeczywistość.
Jestem za to wdzięczny sobie i ludziom, którzy są ze mną od wielu lat.
Dlatego rada jest prosta. Pamiętaj, że to, co w życiu cenniejsze, często przychodzi po prostu trudniej, i zajmuje więcej czasu. Ale zazwyczaj warto do tego dążyć.
Takie nastawienie procentuje w przyszłości.
—
Jeśli podobał Ci się ten wpis, to napisz, jak jest u Ciebie. Myślimy podobnie? A może masz inne zdanie na temat?