Gdyby mi się chciało tak, jak mi się nie chce. Słyszałem tyle razy, że nie spamiętam. A Ty? Czy miałeś kiedyś tak, że tuż przed niezwykle ważnym zadaniem, nagle nabrałeś chęci na robienie porządków w domu, eksperymenty kulinarne albo wyjście na piwo ze znajomymi? Dlaczego nagle chcemy robić, to na co zwykle nie starcza nam czasu? Jaki ma to związek z naszym poczuciem własnej wartości? Co zrobić, żeby nie czuć stresu z powodu odkładania na ostatnią chwilę tego, co ważne? Na te i inne pytania, odpowiem Ci w dzisiejszym artykule.

Oto zagadnienia, które poruszę i praktyczna wiedza dla Ciebie:
1. Co to jest samoutrudnianie?
2. Co wspólnego ma odkładanie ważnych zadań z poczuciem własnej wartości?
3. Jak oszukujemy samych siebie przez samoutrudnianie?
4. Co zrobić, aby ćwiczyć swoją siłę woli i być człowiekiem wytrwałym w postanowieniach?

---

---

Co to jest samoutrudnianie?

Samoutrudnianie, to wkładanie ogromnego wysiłku w działania, które nie prowadzą do osiągnięcia celu. Konsola i gry komputerowe, piwko, a może wiosenne porządku w trakcie sesji zimowej? Po co mielibyśmy to robić?

Przecież zdrowy rozsądek podpowiada, że powinno być na odwrót.

Dla osiągnięcia najlepszych efektów całą naszą energię powinniśmy zebrać i ukierunkować na zadanie, które jest ważne z perspektywy osiągnięcia celu. Projekt w pracy, zadanie na uczelni, przygotowanie prezentacji? Dlaczego nie mamy na to ochoty?

Dlaczego, do cholery nasz mózg nas nie wspiera? Co jest grane? Przecież wiesz, że to ważne i trzeba to w końcu zrobić. Nie można odkładać w nieskończoność…

---

---

Samoutrudnianie, a poczucie własnej wartości i obraz samego siebie

• Włożyłem mało pracy i osiągnąłem sukces

Co się stanie, jeśli student zda egzamin rewelacyjnie, chociaż nic się nie uczył? Większość osób w tej sytuacji sukces przypisze swoim niesamowitym zdolnościom.

Mogę imprezować, mogę sprzątać, odkładać zadania i wszystko będzie dobrze. Poszedłem na piwo, wróciłem późno, a następnego dnia zdałem egzamin celująco. Jestem geniuszem na miarę Leonardo Da Vinci …

Jeśli teraz uczyłeś się 48 godziny przed egzaminem, to następnym razem zaczniesz uczyć się 24 godziny przed. Takie działania mogą mieć katastrofalne skutki…

---

---

Słuchaj! Jeżeli raz masz motywację, a innym razem nie. Na przykład zaczynasz treningi i dietę, a następnego dnia już leżysz w łóżku z paczką chipsów… albo jednego dnia jesteś zmotywowany do pracy nad swoimi celami, a następnego dnia totalnie nic Ci się nie chce i masz wyrzuty sumienia, to przygotowałem dla Ciebie kurs o motywacji długofalowej.

W tym kursie mówię o tym, jak mieć motywację i energię do działania niezależnie od dnia, pogody, czy uczucia zniechęcenia.

Dlatego jeśli masz tak, że czasem nie chce Ci się wstawać z łóżka, to w tym kursie poznasz sekret tego… dlaczego ja każdego dnia jestem nakręcony jak zegarek! Chcesz wiedzieć więcej? Kliknij tutaj.

---

• Włożyłem mało pracy i poniosłem porażkę

Co się stanie, jeśli egzamin studentowi nie pójdzie? Czy pochyli głowę i powie sobie w myślach: „Ehh, to przez to, że za późno zabrałem się za naukę”? Co się stanie, jeśli firma zbankrutuje? Czy dyrektor firmy przyzna się przed sobą, że to z powodu jego emocjonalnych decyzji i złego zarządzania, firma odniosła porażkę?

W przypadku SWOJEJ porażki, większość ludzi jej przyczyn doszukuje się na zewnątrz – w okolicznościach, a nie wewnątrz – w sobie.

Wygodniej jest powiedzieć: „Nie ten rynek… Nie ma klientów… Ludzie są głupi, że nie kupują…” albo „Nie zdałem przez to, że cały dzień sprzątałem mieszkanie. Przecież… gdybym miał więcej czasu, to bym zaliczył”.

Odnieś uciekanie od nauki do swojej konkretnej sytuacji. Przed czym najczęściej uciekasz? Do czego się przed sobą nie przyznajesz?

---

---

Samoutrudnianie i oszukiwanie samego siebie

Przyznanie się do porażki z powodu swoich decyzji, to cios. Trudniej jest przyznać się przed sobą, że dało się plamę. Jak często Ty szukasz usprawiedliwienia „na zewnątrz”?

Jeśli to robisz, to jest duża szansa, że dlatego, aby chronić poczucie własnej wartości.

Uwolnij się od tego. Przestań oszukiwać samego siebie. Jeśli zmarnowałeś czas na robienie wszystkiego, tylko nie tego, co trzeba, to przyznaj się przed sobą, że tak zrobiłeś i już. Bez pretensji do siebie. Jeśli chcesz poradzić sobie z samoutrudnianiem, to zrób to, co ważne w pierwszej kolejności.

Proste? Niby tak, ale tylko w teorii…

---

---

Jak zabrać się do pracy, nawet jeśli Ci się nie chce?

Zadaj sobie dwa pytania, a zapomnisz co to samoutrudnianie.
1. Jakie są negatywne konsekwencje tego, że teraz nie zrobię ważnego zadania?
2. Jakie są pozytywne konsekwencje tego, że teraz zrobię ważne zadanie?

Dlaczego to ważne, żeby zadawać sobie akurat te dwa pytania?

Te dwa pytania wydają się bardzo proste, co? Wiem o tym. Możesz powiedzieć, że nie odkryłem Ameryki. Z pewnością nie dostanę też Nobla za ten tekst. No, bo jak dwa tak proste pytanie mogą zmotywować Cię do robienia tego, co ważne? Wyjaśnienie tego jest dosyć ciekawe… i ma związek z ewolucją!

---

Za Twoje samoutrudnianie w dużym stopniu odpowiada Twój mózg

Nauka mówi nam, że nasz mózg, to trzy mniejsze mózgi w jednym, które kształtowały się w toku ewolucji na przestrzeni milionów. Każdy z nich spełnia inną rolę i ma to ogromny związek z naszą motywacją do robienia trudnych zadań.

1. Mózg gadzi (rdzeń kręgowy, pień mózgu oraz śródmózgowie) – reguluje podstawowe procesy życiowe.
2. Mózg ssaczy (cały układ limbiczny) – odpowiedzialny za reakcje emocjonalne, uczenie się i pamięć długotrwałą.
3. Kora mózgowa – (górne warstwy mózgu), odpowiada za szereg czynności, np. abstrakcyjne myślenie, planowanie, gramatyczna mowa, pisanie, rozumienie znaków itp.)

Najbardziej pierwotną częścią mózgu jest mózg gadzi, który dominuje w chwilach, kiedy odczuwasz stres oraz potrzebujesz motywacji do działania. To część będąca poza Twoją świadomą kontrolą. Co to oznacza?

Oznacza to, że za Twoje „nie chce mi się” i za samoutrudnianie odpowiada część mózgu, która jest poza kontrolą Twojej świadomości. Możesz teraz zapytać: „Czy można coś z tym zrobić?”. Oczywiście.

---

---

Bądź racjonalny, a przestaniesz samoutrudniać

Będziesz mieć więcej czasu i spokoju w życiu

Natury nie zmienisz, ale możesz dać dojść do głosu bardziej racjonalnej części Twojego mózgu. Biologiem nie jestem, ale z tego, co wiem to dużą rolę w podejmowaniu racjonalnych decyzji, odgrywa kora mózgowa, która wykształciła się najpóźniej w toku ewolucji.

To jest powód, aby zadawać sobie pytania o konsekwencje podejmowanych decyzji.

Odpowiedz na te dwa pytania i wyobraź sobie, co się stanie, jeśli nie zrobisz zadania teraz. Nerwy, stres, siedzenie po nocach nad projektem? Praca, kiedy będziesz już zmęczony? Wyobraź sobie to bardzo wyraźnie. Zobacz to w swojej głowie. Chcesz tego?

A teraz wyobraź sobie konsekwencje tego, że zrobiłeś zadanie szybko i sprawnie.

Uporałeś się szybko z zadaniem i masz wolny wieczór? Co zrobisz? Może obejrzysz sobie swój ulubiony serial? Może pójdziesz do kina ze spokojem w głowie i świadomością, że zrobiłeś wszystko, co ważne wcześniej?

Zobacz, jak to dobrze o Tobie świadczy. Jesteś zorganizowanym i silnym psychicznie człowiekiem. Robienie zadań sprawnie wpływa na to, jak Ty sam o sobie myślisz! To wpływa pozytywnie na Twoją samoocenę.

---

---

Jak zwiększyć swoją siłę woli i przestać odkładać na później?

Trudne zadanie, a Twoja siła woli

Skoro już wiesz, co zrobić, żeby zabrać się do działania, to pewnie zastanawiasz się, jak utrzymać ten stan na dłużej?

Po pierwsze, musisz zrozumieć, że zadanie, od którego uciekasz prawdopodobnie wymaga od Ciebie sporego wysiłku, poświęcenia czasu i dużego zaangażowania. Źle Ci się to kojarzy.

To naturalne, że umysł ucieka. Przecież na wyciągnięcie ręki jest pilot do telewizora i cała masa innych przyjemnych rzeczy, które mógłbyś w tej chwili robić. Zrobienie ważnego zadania jest beee… Włączenie telewizora jest łatwe, a oglądanie telewizji przyjemne…

---

Potraktuj siłę woli jak mięsień, który możesz ćwiczyć

Jak to jest, że nie wszyscy oglądają telewizję po 6 godzin na dobę? Jak to jest, że jedni potrafią się oprzeć różnym pokusom, a inni im ulegają?

Chodzi o siłę woli… Jeśli chcesz ją wzmocnić, to zacznij traktować ją jak mięsień, który rośnie dopiero wtedy, gdy go ćwiczysz. Za każdym razem, gdy powstrzymujesz się od pokus, wzmacniasz mięsień swojej woli.

Tak samo działa to w drugą stronę. Jeśli cały czas dajesz ponieść się pokusom, to Twój mięsień woli będzie wiotki i słaby.

Jeśli chcesz trenować mięsień świadomości, to musisz skądś wziąć siłę, aby wytrwać w swoich postanowieniach. Jeśli miałeś już jakieś postanowienia, to wiesz, że energia często jest tylko na początku. Potem jest różnie… Dlatego, jeśli teraz czujesz, że na drodze do Twoich celów, po raz kolejny może zabraknąć Ci paliwa, to zapisz się na kurs: Jak zyskać motywację.

Przygotowałem dla Ciebie aż osiem wideo, w którym nauczę Cię, jak poradzić sobie ze zniechęceniem i brakiem motywacji. Nauczę Cię, jak być zmotywowanym długofalowo w swoim życiu i jak zawsze mieć mnóstwo energii do działania. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, to kliknij tutaj.

Wracając do wątku. Powstaje pytanie, jak poradzić sobie z samoutrudnianiem i być efektywnym bez nieustannej walki z pokusami? Przecież ile można się im opierać?

---

---

Jak uniknąć pokusy, poradzić sobie z samoutrudnianiem i stać się bardziej efektywnym?

Czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal

Jak to mówią… czego oczy nie widzą, tego sercu nie żal. To prawda! Kiedy jesteś na diecie, możesz zapomnieć, że masz ochotę na ciasteczka, kiedy nie masz ich w mieszkaniu. Spróbuj zrobić sobie szufladę ze smakołykami i próbować się oprzeć wiedząc, że w środku jest wszystko, co tak Ci smakuje…

Trudne, co? Niemożliwe? Tak samo jest z Twoją efektywnością.

Jeśli chcesz wykonać zadanie, a rozprasza Cię Facebook i powiadomienia ze skrzynki pocztowej, to wyłącz to w diabli. Schowaj laptopa pod łóżko. Wyłącz i schowaj telefon. Powyłączaj karty w przeglądarce.

Skup się! Skup się! Skup się! Nic więcej. Jedno zadanie i 100% Twojej uwagi. Nie trzymaj cukierków na widoku…

Jeśli nie będziesz widział telefonu, to będziesz miał mniejszą potrzebę, żeby po niego sięgnąć, niż w sytuacji, gdyby był on w widocznym miejscu. A jeśli dalej będziesz czuł, że musisz sięgnąć po telefon, to Twój umysł się po prostu uzależnił. Trzymaj się tego, o czym piszę i się od tego uwolnisz.

Dochodzę do wniosku, że w dzisiejszych czasach większość ludzi musi nauczyć się SKUPIAĆ SWOJĄ UWAGĘ…

---

---

Trzy nowe nawyki do wcielenia w życie od dzisiaj

Zastosuj to w życiu, a poradzisz sobie z samoutrudnianiem

1. Zanim odłożysz ważne zadanie na później, zadaj sobie dwa pytania o konsekwencje, o których pisałem w artykule.

---

2. Kiedy masz coś ważnego do zrobienia, przygotuj miejsce pracy i pochowaj wszystko, co może Cię rozpraszać.

---

3. Pamiętaj, że każda Twoja decyzja, w której opierasz się pokusie buduje Twój mięsień siły woli i sprawia, że myślisz o sobie lepiej.

---

PS. Problem ze skupianiem uwagi jest szczególnie ważny dla młodych ludzi, którzy wychowują się w erze Internetu, smartfonów i tabletów. Jeśli uważasz, że ktoś, kogo znasz powinien przeczytać ten artykuł, wyślij mu go lub udostępnij go na swojej tablicy.

PS2. Jestem ciekawy, co Ty myślisz o samoutrudnianiu. Jak sobie z nim radzić? Jeśli znasz sposób, którym chcesz się pochwalić, to śmiało napisz w komentarzu.

Zasługujesz na więcej,
Dawid Bagiński