Domeną Polaków jest to, że za granicą nazywają Polaka „Pan złota rączka” i dla nas jako narodu, jest to powód do dumy. Tak! Czujemy się dumni, znając się na wszystkim i potrafiąc zrobić wszystko.
A gdy słyszymy, że jakiś Europejczyk jedzie wymienić żarówkę w samochodzie do mechanika i wzywa hydraulika, aby naprawił spłuczkę, pukając się w głowę mówimy: Co za idioci!
Dlaczego więc czujemy się tak cenionymi ekspertami, a mimo to jako kraj klepiemy biedę? A Ci „idioci” z zagranicy mają się świetnie?
Kiedy popatrzysz sobie na takiego Steve’a Jobs’a, Billa Gates’a czy Marka Zuckerberg’a to czy zastanowiłeś się co ich łączy? Co łączy ludzi sukcesu?
Przecież Ci ludzie nie odnieśli jakiegoś tam sukcesu, to osoby, które doszły do miliardów dolarów majątku! O tych ludziach będzie się mówić przez kolejne pokolenia.
Czy uważasz, że taki Steve Jobs szukając pomysłu na siebie pomyślał:
Hmmm, jakie są moje najsłabsze strony? Czego się wstydzę, że nie umiem? Po czym zaczął się tego uczyć przez kolejne 10 lat swojego życia?
Polak powie dumnie – znam się na wielu rzeczach.
A ci Panowie powiedzą: Znam się dobrze w jednej dziedzinie, a w innych pomagają mi najlepsi ludzie!
Dla nas Polaków jako narodu powodem do dumy jest robić wszystko samemu i nauczyć się wszystkiego samemu.
Podczas, gdy Amerykanie patrzą na takiego Polaka i mówią: Odbiło mu! Chce zrobić wszystko sam. Co za szaleniec.
W Twoim życiu też znajdą się rzeczy, w których masz braki. Wtedy jednak zadaj sobie pytanie: Chcesz nadrabiać braki w tym czym jesteś słaby, aby dorównać przeciętnym, czy wolisz stać się mistrzem w tym, do czego masz talent i pasję?
Możesz stracić całe swoje życie na uczeniu się tego, w czym jesteś słaby i nigdy nic nie osiągniesz. Dorównasz co najwyżej do przeciętności. A problem polega na tym, że w takich dziadzinach znajdą się ludzie z lepszymi talentami, którzy Cię po prostu wyprzedzą. Dlatego to nie ma sensu.
Jak nie masz predyspozycji do bycia grafikiem, programistą czy matematykiem to możesz uporem nauczyć się wielu rzeczy, ale i tak, ktoś kto ma „talent” i lubi te dziedziny, będzie od Ciebie lepszy.
W znajdowaniu pomysłu na siebie dwie rzeczy są kluczowe:
- Aby zaakceptować swoje słabsze strony i otoczyć się ludźmi, którzy je wypełnią.
- Skupić się na rozwijaniu swojego talentu w dziedzinie, która pasjonuje nas najbardziej.
To najlepszy początek w szukaniu pomysłu na siebie! O większej ilości strategii i wskazówek opowiem, gdy osiągniemy 500 fanów. W przyszły tygodniu ogłoszę termin szkolenia, które dla was przygotowałem!
Tymczasem podziel się swoimi wnioskami i przemyśleniami w komentarzach
